Przy okazji wpisu o rybie po angielsku wspomniałem o siatce – to taka nakładka zabezpieczająca, która ma chronić naszą kuchnię przed pryskającym tłuszczem. Ponieważ wpadła mi takowa jakiś czas temu w ręce (a cena była niska) to postanowiłem wypróbować.
Taka pokrywka do patelni jest oczywiście okrągła, zrobiona jest z cienkiej metalowej siatki, posiada rączkę. Pasuje do patelni mniejszych i większych nie musi być dobrana idealnie do jej wielkości. Nakładka sprawdza się bardzo dobrze. Nie zapobiega w 100% pryskaniu rozgrzanego tłuszczu z patelni, ale efekt jej użycia jest naprawdę dobry, oszczędza sprzątania.
Mogę spokojnie polecić wykorzystanie tego dodatku w trakcie smażenia wszystkiego co pryska.
A tak wygląda siatka do łapania tłuszczu – na zdjęciu widać kropelki, które zostały zatrzymane na patelni.
Jeśli zachęciłem Was do zakupów to poniżej zdjęcie z linkiem: