Takiego przepisu jeszcze nie było na blogu – muffinki na słono. Jest to nowo wypróbowany przepis, ale mam w zanadrzu jeszcze jeden stary, sprawdzony na muffinki z boczkiem.
Takie muffinki są świetne na wiele okazji: mogą spokojnie być obiadem (do tego barszczyk czerwony do popicia), drugie śniadanie to oczywiste “zastosowanie”, zamiast kanapek do szkoły czy pracy i oczywiście jako przekąska na imprezę.
Przygotowanie jest bardzo łatwe i szybkie. Trochę czasu potrzeba na pieczenie (zależy ile foremek do pieczenia macie).
Składniki na około 24 muffinki:
- 20 dag sera żółtego, startego na grubej tarce,
- 20 dag salami (lub innego mięsa np. szynki) pokrojonego w drobną kostkę,
- 3 szkl. mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 4 łyżki roztopionego masła,
- 1 szklanka mleka,
- 4 jajka,
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich,
- łyżeczka soli i pieprzu do smaku
Wykonanie:
Mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sól, pieprz i zioła. Roztrzepujemy jajka, dodajemy do mleka i masła. Wlewamy mieszaninę do składników suchych. Mieszamy łyżką na tyle dokładnie żeby składniki się połączyły. Dodajemy żółty ser i salami, mieszamy.
Foremki na muffinki napełniamy do 3/4 wysokości. Pieczemy około 20 min w 180°C, aż będą z wierzchu lekko rumiane.
Smacznego.