Ja proponuję Wam trochę inne spojrzenie: pieczenie schabu jest proste i niewymagające nakładów pracy, mięso może mieć różne smaki, a jego wykorzystanie nie ogranicza się do półmiska z wędlinami.
- wędlina do kanapek – na pewno będzie zdrowszy niż kupowany w sklepie jako gotowa wędlina. Oprócz mięsa i przypraw nasz schab nie będzie zawierał żadnych dodatków i “polepszaczy”
- przystawka na imprezę – to takie oczywiste 🙂
- podstawa obiadu – tutaj mamy kilka opcji: upieczony schab kroimy na porcje i krótko dusimy, smażymy lub grilujemy. Robimy do schabu sos np. pieczarkowy.
Takie podejście powoduje, że możemy upiec większą porcję i wykorzystać mięso na kilka sposobów co zaoszczędzi nam później czasu.
Przepis ogólny na schab pieczony:
- przyprawiamy,
- marynujemy,
- bandażujemy,
- pieczemy
Świeży schab myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Przygotowujemy przyprawy, które wykorzystamy do marynowania mięsa. Zestaw przypraw najlepiej dopasować do własnych preferencji – tak żeby Wam smakowało. Ja przygotowuję różne mieszanki, niżej dwie przykładowe jako inspiracja. Schab natarty przyprawami zostawiamy w lodówce na minimum godzinę (najlepiej na noc). Zamarynowany schab razem z przyprawami ciasno owijamy bandażem i pieczemy. Podpowiedź do zakupów w aptece: fachowo się to nazywa opaska dziana – taki bandaż z gazy, najlepiej wybrać wąski 4 lub 5 cm.
Przygotowane mięso umieszczamy w blaszce do pieczenia (fajnie się mieści w keksówce) lub naczyniu żaroodpornym. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do w 180°C. I teraz kluczowa sprawa – czas pieczenia: przyjmujemy godzinę na kilogram wagi schabu, czyli np. kawałek o wadze 80 dag pieczemy 50 min. Najpierw przykrywamy mięso (można użyć folii aluminiowej lub dedykowanej pokrywki do naczynia, którego używamy). Na 10 min przed końcem pieczenia, mięso odkrywamy. Po upływie czasu pieczenia mięso wyciągamy, z piekarnika, studzimy i dopiero wtedy kroimy! Pozostawienie schabu w piekarniku wysuszy go, a krojenie na ciepło jeszcze miękkiego mięsa spowoduje jego zgniecenie i wypłynięcie wilgoci. Wyjątek jeśli mamy mięso podać od razu.
- galangal (lub imbir),
- cynamon,
- jałowiec,
- miód,
- sos sojowy (lub sól),
- olej
- olej,
- sól,
- majeranek
Mięso solimy, nacieramy olejem i posypujemy majerankiem, przyprawa ma pokryć dość równomiernie mięso.