Do pieczenia chleba na suchym zakwasie wykorzystałem zestaw drożdże+zakwas firmy Browin.
Moją historię pieczenia chleba znajdziecie w tym wpisie: https://www.nawolnymogniu.pl/przepisy-na-domowy-chleb/
W przypadku chleba robionego na suchym zakwasie troszeczkę zmodyfikowałem oryginalny przepis jeśli chodzi o składniki i przystosowałem do pieczenia na kamieniu. Proporcje są zgodne z zaleceniami na opakowaniu, czyli: pół kilo mąki, sól i woda oraz oczywiście zakwas suchy z drożdżami. To co zmieniłem to rodzaj mąki – przepis zaleca mieszaninę mąki pszennej i żytniej, ja użyłem tylko pszennej. Przygotowanie jest banalne: wszystko wrzucamy razem do miski, mieszamy ręcznie lub mikserem i zostawiamy w ciepłym miejscu pod przykryciem na pół godziny. Następnie przekładamy podrośnięte ciasto do koszyka do wyrastania chleba. Oczywiście wcześniej koszyk posypujemy obficie mąką, żeby nam wystające ciasto nie przywarło. Włączamy piekarnik, wkładamy kamień do pieczenia pizzy, nagrzewamy całość do 200 stopni. Po kolejnej półgodzinie wyrastania wkładamy nasz chleb do piekarnika. Wyjmujemy go oczywiście z koszyka, w którym wyrastał – odwracamy koszyk, a chleb nam wypada na kamień i na nim zyskuje właściwy kształt. Pieczemy przez godzinę w temperaturze 200 stopni.
Chleb pszenny przygotowany na suchym zakwasie żytnim ma świetny posmak żytniego chleba, natomiast konsystencję ma lekką, bardziej przypominającą chleb pszenny. Jest łatwy w przygotowaniu co jest dużym plusem.
Smacznego!
