Kokosowe ciasto Rafaello na herbatnikach – kto z nas nie lubi pralinek Rafaello? Teraz możecie praktycznie ten sam smak uzyskać w domu – szybko i w dużej ilości :):)
Ciasto nie będzie zawierało chrupiącej skorupki i twardego migdała w środku, ale zachowuje odpowiedni smak: kokosowo-waniliowy. Z twardszymi wiórkami kokosowymi na wierzchu i lekkim waniliowym wnętrzem.
Kokosowe ciasto rafaello nie wymaga pieczenia – jest dość szybkie w przygotowaniu, prostota powoduje że na pewno się Wam spodoba. Pamiętajcie tylko że potrzeba trochę czasu na wystudzenie budyniu, który jest bazą naszego kremu więc jest to ciasto szybkie, ale nie błyskawiczne 🙂
Z tej porcji robiłem (a raczej Agnieszka robiła) ciasto w formie do pieczenia 40×22 cm. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby zrobić ciasto Rafaello w szklanej formie do pieczenia, nie trzeba wtedy wykładać jej papierem (nie lubię ciast z podstawią z papieru).
Składniki:
- 60 dag zwykłych herbatników
- 20 dag masła
- 15 dag wiórków kokosowych
- 1 l. mleka
- 1/2 szklanki cukru
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- cukier waniliowy całe opakowanie
- 2 żółtka
Przygotowanie:
Najpierw przygotowujemy budyń waniliowy, na bazie którego powstanie nasz krem:
Odlewamy 1,5 szklanki mleka, dodajemy obydwie mąki i cukry (hymmm… nie wiem czy to na pewno poprawna forma) oraz żółtka i dokładnie mieszamy. Resztę mleka trzeba zagotować, następnie wlewamy wcześniej przygotowaną mieszankę przez cały czas mieszając. Całość zagotować mieszając. Gotowy budyń odstawiamy i całkowicie studzimy (żeby nie zrobił się kożuch na wierzch kładziemy folię spożywczą).
Przygotowanie kremu budyniowego:
Masło ubijamy dopóki nie będzie puszyste ok. 5 min. Następnie stopniowo dodajemy budyń, wsypujemy niecałą połowę wiórków kokosowych. Całość jeszcze chwilę ubijamy i gotowe.
Formę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia. Układamy warstwę herbatników, następnie smarujemy kremem budyniowym i kolejna warstwa herbatników. Całość kończymy warstwą kremu, którą posypujemy warstwą wiórków kokosowych. Ciasto wkładamy do lodówki, żeby się schłodziło i nieco przegryzło.
Smacznego!
