Dzisiaj wpis halloweenowy :):) czyli dynia w roli głównej. Dzisiaj pokażę jak łatwo przygotować mrożoną dynię do wykorzystania na później. W sklepach nie spotkałem mrożonej dyni (edit: jest dostępna), a w zeszłym roku zrobiłem eksperyment i okazało się że dynia świetnie się przechowuje w postaci zamrożonej. Wpis z wykorzystaniem dyni mrożonej jest tutaj: Risotto z dynią
Sezon na dynie trwa dość krótko, a użyć jej można do paru fajnych potraw przez cały rok. Tak więc – dzisiaj przygotowanie, a niedługo kolejny przepis na potrawę z dynią.
Potrzebujemy oczywiście dojrzałej dyni. Najpierw ją myjemy, żeby usunąć resztki ziemi. Następnie potrzebujemy 3 narzędzi: ostrego noża, dobrej obieraczki (zwanej nożem szczelinowym) oraz metalowej łyżki do lodów. Może to ostatnie jest dziwne, ale zapewniam – ułatwia i przyspiesza pracę.
Po umyciu dynię kroimy na ćwiartki, usuwamy rękami luźne pestki, następnie obieramy obieraczką. Dynia ma twardą skórę dlatego nóż do krojenia i obierania muszą być naprawdę porządne.
Kiedy mamy 4 ładnie obrane kawałki do ręki bierzemy łyżkę do lodów. Użyjemy jej do dokładnego usunięcie “wnętrzności” dyni. Ostra krawędź i kształt sprawiają, że jest to bardzo łatwe. Po prostu zbieramy luźny miąsz z pestkami i zostaje nam pięknie obrana dynia.
Obraną dynię kroimy w kostkę o wymiarach około 2×2 cm, to optymalny rozmiar kawałków zarówno do risotto jak i do zupy dyniowej. Kawałki dyni wkładamy do torebek dzieląc od razu na porcje, w zależności od wielkości dyni. Średniej wielkości dynia to 4 porcje, czyli 4 obiady.